Romantyczna miłość średniaka z pięknością – czy to w ogóle możliwe?

Czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym czy istnieje coś takiego jak romantyczna miłość? Czy jest możliwym, żeby piękna kobieta o której fantazjują wszyscy zakochała się w szarym facecie? Jeśli oglądałeś film “Chłopaki nie płaczą” to zapewne pamiętasz scenę w której nieśmiały, średnio atrakcyjny, pryszczaty oskar umówił się z seksowną prostytutką na seks. Ponętną kurtyzanę grała Anna Mucha.

Roztrzęsiony ze strachu prawiczek zaczął opowiadać tej dziewczynie o przygodach Kapitana Żbika. Ta stwierdziła, że Oskar jest prawdziwym oryginałem i zauroczyła się w nim. Piękna i młoda kobieta, która może przebierać w facetach wybrała chudego, przygarbionego, pryszczatego studenta bez stylu.

Dziś, gdy byłem w Biedronce zainspirowała mnie pewna sytuacja. Kiedy stałem przy stoisku z warzywami minęła mnie kobieta. Była ubrana w długi płaszcz na którym spoczywały jej blond włosy. Moje oczy powędrowały na nogi. Te okazały się być bardzo zgrabne.

Dzięki temu, że nie widziałem jej twarzy mogłem chwilę pofantazjować. Wyobraziłem sobie, że jest ona moją rasową idealną tzw. “dziesiątką” – czyli idealną z urody. Po chwili do mojego wyimaginowanego filmu dołączyłem kolejne sceny.

Widziałem jak ta piękność się odwraca. Ja wchłonięty w urok płynący z jej oblicza wpatruję się jej w oczy. Ona wpatruje się w moje. Po chwili diwa się uśmiecha i ja odwzajemniam uśmiech. Widząc to moja dziesiątka stwierdza, że patrząc na mój koszyk przypomniało się jej iż musi kupić banany. Podchodzi bliżej i nie przestając na mnie świadomie oddziaływać. Pod jej płaszczem widać naprężony materiał jej bluzki. To jej piękne, wielkie i jędrne piersi przyczyniają się do tego. Ta dama jest szczupła w pasie, i stawiając kroki ponętnie rusza biodrami jak wyrafinowana modelka.

Okazuje się, że ona jest na mnie zdecydowana. Po prostu byłem jej typem, którego poszukiwała. Ja czuje się wybrany i wiem, że właśnie poznałem kobietę moich marzeń. Będzie mi wierna. Moje życie wzbogaci się o smakowanie kuchennych przysmaków z ręki ukochanej, a życie seksualne powędruje na nieznany mi dotąd poziom.

Halo! Stop! Czas się obudzić!

Kobieta z biedronki okazała się średnia, ale to nie miało znaczenia. Ja po tym zdarzeniu pozostałem w refleksji i wiedziałem, że popełnię ten wpis. Odsłoniła się przede mną taka myśl: “To nie miałoby prawa się nigdy zdarzyć!”. Takie rzeczy widzimy regularnie na filmach, ale w życiu są niemożliwe.

Jakie jest życie? “Jest brutalne” – powiadają niektórzy. “Życie nie wybacza błędów”! Tak, to prawda. Życie ma swoje surowe reguły i prawa. Im bardziej otworzymy się na to by je poznać tym dla nas lepiej. Jeśli pójdziemy razem z regułami zajdziemy daleko. Walcząc z nimi będziemy typem alternatywnego buntownika/artysty cierpiącego niesprawiedliwości świata.

Romantyczna miłość o jakiej napisałem wyżej powiedzmy, że nie istnieje. Nie mówię, że nie można się zakochać ze wzajemnością. Mam na myśli scenariusz w którym gość jest co najwyżej średniakiem, a kobieta która uprawia sport, dba o siebie, ma super geny, jest śliczna i nieprzeciętnie seksowna ugania się za nim.

Oczy dobrego w duszy chłopca pragnące z całych sił tej super seksownej i idealnie ślicznej dziewczyny cierpią. Chciałby ofiarować jej wszystko. Jego uczucia są czyste jak łza. Poziom jego oddania rycerski. On też chciałby mieć możliwość dotknąć jej.

Jego bycie szlachetnym w stosunku do obiektu, którego tak pragnie jest nie do opisania. Czy pewnego dnia taka kocica stwierdzi, że to na niego czekała całe życie i spojrzy na niego takimi samymi oczyma jak ona na nią? (bo przecież każdy ma gust i może właśnie on jest w jej guście)

Czy ona mu powie, że ubiór nie ma znaczenia, ciało się starzeje więc nie ma co na nie zważać. Nie interesuje ją jego kariera i osiągnięcia bo to dla niej płytkie wartości. Czy jej wystarczy to, że on będzie ją kochał? Czy na niej zrobi wrażenie jego dobre serce? Scenariusz w którym kinowa romantyczna miłość ogarnia dwojga zazwyczaj faworyzuje miękkie serce mężczyzny.

Niestety nie! Tak życie nie wygląda! A Ci, którzy żyją w przekonaniu, że kobieta powinna pałać do nich takim romantycznym uczuciem tak zupełnie bezinteresownie i nie oczekiwać od nich za wiele skazują się na przegraną. Ci, którzy przekreślają kobiety za to, że one reagują na dostatek, wygląd u faceta, przebojowość, komunikatywność, sukcesy i inne bajery – też są skazani na rozgoryczenie.

W prawdziwym świecie kiedy kobieta jest wyjątkowo atrakcyjna, a przy tym bardzo seksualna i zawsze zadbana to celuje ona w równie atrakcyjnego mężczyznę. Jego poziom wartości musi być podobny, lub większy od niej.

Mam na myśli atrakcyjność zbiorczą (wygląd, status, zaradność, lifestyle, władza, prestiż etc). Dlatego jeśli facet nie jest bardzo przystojny i świetnie ubrany, a po prostu zwyczajny chłop, który ubiera się też zwyczajnie to może całe spędzić przy takim stoisku z warzywami i żadna rakieta nie rzuci się mu w ramiona.

Znam wyjątkowo przystojnych facetów i ci dostawali propozycje od przepięknych kobiet tylko dlatego, że weszli do klubu. Ale powiedzmy sobie szczerze, urody nie wybieramy. Reszta amantów może przyglądać się z zazdrością takim scenom.

Co więc możesz poradzić, aby nie pozostać w tyle?

Wiem z rozmów z facetami, że w większości z nas mężczyzn jest coś takiego, że my bylibyśmy gotowi wejść w związek, ale nie robimy tego bo myślimy sobie: “stać nas na ładniejszą”. Świadomość tego, że na świecie jest tyle kobiet, które pobudzają w nas apetyt absolutny sprawia, że jesteśmy wkurzeni i nie chcemy kompromisów w kwestii partnerki na związek. Przecież taka relacja może potrwać całe życie. I co? Całe życie mam pragnąć seksownych kobiet, a kosztować muszę średniej?

Nawet jeśli codziennie nie jadasz w najznamienitszych restauracjach to pewnie przynajmniej raz w życiu miałeś okazję zasmakować luksusowej potrawy. Z kobietami jest inaczej. Większość z mężczyzn do dnia śmierci nie ma okazji posmakować kobiety swoich marzeń.

Oczywiście możesz iść do prostytutki, ale myślę, że takie doświadczenie nie ma wiele wspólnego z uczuciem uwiedzenia kobiety i skonsumowania nagrody. To się nie liczy. Z relacji tych, którzy korzystają z usług prostytutek wiem, że po fakcie czują się upodleni. A nie o takie doświadczenia walczymy.

W tym wpisie chciałbym unaocznić jak wyglądają realia , które konfrontują się z filmowymi scenariuszami, gdzie romantyczna miłość między przepiękną sztuką, a szarym gostkiem, aż bije z ekranu.

Mówi się, ze facet to powinien być facet. Nie musi być piękny, bo to rola kobiety. Mężczyzna nie musi przykładać wagi do ubioru, czy kontrolować tego czy z nosa wyrastają mu włosy. On musi umieć walnąć w stół i tego kobiety chcą od niego.

W realnym świecie jest inaczej.

Z moich obserwacji wynika, że te najseksowniejsze miejskie damy są bardzo wybredne. Zwracają uwagę na każdy detal począwszy od ubioru, idąc przez Twoją mowę ciała, kończąc na informacjach, które czytają między wierszami kiedy mówisz.

Jeśli jesteś ubrany przeciętnie, posiadasz przeciętną muskulaturę i z buzi też jesteś średni to nie masz najmniejszych szans, żeby rasowa rakieta dała Ci jakiekolwiek zielone światło przy stoisku z warzywami. Romantyczna miłość nie zamoczy tu swoich palców. Dlaczego?

No, bo jeśli miałaby Cię wielbić za nic (za brak widocznych zalet) to dlaczego miałby wielbić akurat Ciebie? Za Twoje unikatowe rysy Twarzy? Są gusta i guściki, ale w dużej mierze my jako ludzie lubimy to samo. Dlatego Pamela Anderson praktycznie we wszystkich facetach wyzwala to samo odczucie. I dlatego przystojni mężczyźni podobają się większości kobiet, a Ci mniej urodziwi wyzwalają tę samą obojętność u wszystkich dziewczyn. Tu nie ma cudów, żeby przepiękna dama uznała bardzo przeciętnego faceta(z wyglądu) za najprzystojniejszego mena jakiego w życiu widziała – bo ona ma taki gust. To się nie dzieje!

Popatrz, jeśli ona codziennie chodzi na siłownię, zdrowo się odżywia, pedantycznie dba o swoje zęby, wydaje fortunę na fryzjera i ciuchy – to myślisz, że po co to robi? Każda rzecz o którą dba podnosi jej wartość na “rynku relacji”. I po to gromadzi kompulsywnie ten kapitał, żeby tanio sprzedać skórę? Zawsze kiedy kobieta jest taka turbo zadbana, seksowna i umie kokietować to celuje ona w spektakularnych facetów. To jest jej wybór.

Każdy facet który celuje w takie kobiety także “koksuje swoją postać” mówiąc językiem komputerowych geeków. To także jest jego wybór. Taki facet wie po co to robi i zdaje sobie sprawę że jego wartość musi sięgnąć wartości takiej kobiety jeśli che, żeby ich przypadkowe spotkanie przy warzywniaku przerodziło się w romans.

Co to znaczy koksować swoją postać? ULEPSZAĆ FOREVER WSZYSTKO CO SIĘ DA, A CO CIĘ STANOWI.

  1. Obszar wizualny – zdrowe i równe zęby (PODSTAWA), zdrowa cera (Używać kosmetyki), ćwiczenia sylwetkowe, dobry fryzjer, jak najlepszy styl ubioru.
  2. Umiejętności miękkie – ogłada towarzyska, komunikatywność, umiejętność odnalezienia się w sytuacji, zasób wiedzy/słów, samorozwój na każdej płaszczyźnie.
  3. Umiejętności z kobietami – pewność swoich ruchów w stosunku do kobiety, umiejętność prowadzenia, oddziaływanie na nią, zauważanie sygnałów i reagowanie na nie, bycie konkretnym seksualnie, rozumienie nielogicznego języka kobiet etc.
  4. Życie prywatne – Twój styl życia, praca, zarobki, świat wokół Ciebie (gdzie żyjesz, z kim trzymasz, jakie sprawy Cię dotyczą)

Więc mój drogi to jest jedyna droga do tego, by spełnić swój sen. A sny się spełniają! Może romantyczna miłość ala piękna i bestia są fikcją, lecz jeśli bestia włoży w siebie wiele pracy może spełnić swój sen.

Oczywiście możesz napisać w komentarzu: “Rafał tu się mylisz, bo mój znajomy jest przeciętniakiem, a ma super laskę”. Tak! Takie sytuacje nie są rzadkością. Natomiast to są zazwyczaj ładne dziewczyny dobrze zrobione i bardzo często w gratisie mają jakiś defekt natury psychicznej.

A chłopak może być dla nichj plastrem na ranę. Może być kimś kto jako nieliczny ogarnia jej towarzystwo na dłużej, albo jest bogaty etc. Każdą z takich sytuacji trzeba by przeanalizować osobno. Natomiast prawdziwe rakiety na poziomie i pełne klasy od zapachu, przez ubiór po ciało, raczej nie spacerują z facetami o nudnym życiu i słabym wyglądzie. Po prostu to nie miałoby uzasadnienia.

Każda z tych kobiet wie jaką ma wartość, więc taki scenariusz nie może się zdarzyć. Chyba, że tak jak wspomniałem u nich występuje jakiś defekt. Np. mają kosmicznie zaniżone poczucie własnej wartości, lub jakieś traumy przez co świat się im przewartościował. Znam niejedną taką historię choćby z konsultacji, które przeprowadzam. Przychodzi mi na myśl jeszcze jedna okoliczność. Kiedy panna która była królową dyskotek już się wyszalała i szuka jakiegoś cielaka, który weźmie ją z jej bagażem doświadczeń.

Doświadczeni z kobietami kolesie zaraz wywęszą, że tej damie nie ma co ufać, a do tego ta ma dwie lewe ręce do pracy. Za to samiec beta będzie rad mieć wreszcie seksowną kobietę mimo, że ta już w kwiecie wieku. Dla niego najważniejsze jest w końcu dosięgnąć fantazji! A ona wykorzysta swoje doświadczenie, żeby robić z nim co zechce i mieć kogoś komu może ufać, kogo może kontrolować, a za jej wykroczenia jeszcze ją przeprosi! Dobry Deal!

Wracając do tematu.

Paradoksalnie facet który byłby w stanie zwrócić uwagę takiej super laski pewnie nie brałby jej do końca na poważnie. Ten świadomy swoich atutów i przyzwyczajony do tego, że dziewczyny się do niego łaszą miałby kontrolę nad swoimi emocjami. Uśmiechnąłby się do niej szarmancko, ale pozostając na luzie. Ona wyczułaby jego niezależną energię i gotowa byłaby na więcej.

Jest nieduża szansa, że połączyłaby ich romantyczna miłość. Dla tego średniego chłopaka ta dziewczyna miałaby ogromną wartość, a dla tego Gracza Doskonałego już niekoniecznie. No bo czy w Donaldzie Trumpie Mercedes S-Klasy wyzwala takie emocje jak w biednym? Chyba nie.

No więc czy to dobrze czy źle, że z pozycji tego super bohatera trudniej o ekscytację piękną kobietą? Nie wiadomo. Jak widzisz świat jest jaki jest. Sprawa jak zwykle jest wielopłaszczyznowa.

Piękne i gorące kociaki starają się szukać sposobów, żeby zachęcić swojego Pana do numerku, tymczasem faceci, którzy nie mają za wielu zalet oddaliby rękę, żeby mieć jedną z nich dla siebie na całe życie.

Mimo wszystko warto jest pracować nad swoją atrakcyjnością, Nie wynikają z tego żadne problemy a ileż to daje owoców w życiu. Uczy dyscypliny, poprawia samoocenę, poczucie wartości, kobiety za Tobą uganiają i jest super. W dobie rosnącej hipergamii tym bardziej jest to ważne, żeby się rozwijać, bo nawet średnie kobiety coraz częściej gardzą mało ambitnymi facetami. Taka jest smutna prawda. A dobra wiadomość jest taka, że Twoja decyzja + odrobina trudu = rozbicie banku(wybierasz co chcesz). Natomiast Twoja pasywność zaowocuje tym, że będziesz musiał zaspokoić się resztkami po obiedzie samców, którzy włożyli trud w “koksowanie swojej postaci”.

Na koniec parę słów sprostowania.

Nie miej mi za złe tego, że piszę tutaj jedynie o najpiękniejszych kobietach. W Twoim życiu chodzi o to, żebyś był szczęśliwy i o nic więcej. Jeśli czujesz się dobrze z kobietą i ona Ci odpowiada to nie zadawaj sobie pytań: “Czy to jest dziesiątka?” Pisząc ten wpis chciałem tylko omówić mit dotyczący najpiękniejszych kobiet, które romantyczna miłość miałaby wiązać z przeciętnymi na każdej płaszczyźnie facetami.

A przy okazji jeśli jesteś tego typu facetem, że chcesz walczyć o kobietę/kobiety, które podobają Ci się w 100%, a nie tylko powiedzmy do 70% to chciałem dać Ci obraz tego co jest Ci potrzebne, żeby te stały się częścią Twojego życia.

Jeśli chcesz taką w łóżku to największą pracę należy włożyć w umiejętności uwodzenia + wygląd. Gdy natomiast chodzi o związek to należy dodać Twój portfel i styl życia. Czy zawsze? Jeśli kobieta kocha z facetem rozmawiać, mają dobry seks i on jest dla niej prawdziwym samcem to jest szansa, że coś z tego będzie. W praktyce jednak najczęściej spotykanym modelem jest taki, gdzie ponadprzeciętnie seksowne kociaki na związek wybierają bogatych frajerów, a sypiają z playboyami. Bolesna prawda? No, ale lepsza, niż kłamstwo no nie? Nie zawsze tak jest, ale to powszechny model u tego rodzaju kobiet(epatujących seksem i bardzo wylaszczonych). Szczęście dla niej kiedy jej facet oprócz umiejętności zarobienia pieniędzy będzie jeszcze dbał o siebie i umiał się z nią obchodzić(uwodzenie). Wtedy ich kapitał jest wyrównany (jeśli ona ma coś w głowie oprócz urody) i ma to szansę przetrwać.

A wszystkie te filmowe historie nie mają pokrycia w rzeczywistości. Romantyczna miłość między chcianą przez wszystkich laską, a facetem, którego mało która chce? Za przeciętność piękne kobiety nigdy nie nagradzają facetów. Ale na wszystko masz wpływ. Jeśli nie jesteś modelem z okładki to najwyżej buzi nie zmienisz. Na ciało masz ogromny wpływ. I na każdy pozostały aspekt podnoszący twoją wartość w oczach kobiet.

Największa różnica między tymi w których zasięgu są piękne kobiety, a tymi, którzy się od nich odbijają jest różnica na polu ambicji i działania. LENISTWO to Twoja największa przeszkoda na drodze do spełnienia. Wymówki stoją obok lenistwa! A wszystko da się zmienić.

Piękne kobiety mają:

  1. Przystojni/wysportowani i zadbani faceci.
  2. Bogaci/sławni
  3. Znający się na kobietach faceci(którzy przeważnie mieli sporo kobiet)

Im więcej masz plusów tym więcej kobiet Cię wybierze. Możesz spełnić jeden z tych punktów, albo wszystkie. Przy czym samo bycie wysportowanym może nie wystarczyć jeśli masz znikome umiejętności z kobietami. Sama kasa też może nie pomóc, ale jak się umie ją wykorzystać może podziać się wiele. Uwodzenie działa fenomenalnie, ale z minimalną kasą i wyglądem może to iść ciężej.

To co? Koksujemy postać? 🙂

Kiedyś nagrywałem film na podobny temat – ZOBACZ FILM (KLIK)