Jak być szczęśliwym

Kiedy miałem naście lat byłem samotny. Nie jest mi wstyd się do tego przyznać, bo chyba każdy facet miał przynajmniej raz, taki okres w swoim życiu.

Masz kolegów, masz rodzinę, a nawet ciekawe hobby, ale w głębi jesteś samotny. Tak my faceci jesteśmy stworzeni- potrzebna nam kobieta, aby znaleźć odbicie swojej świetności.

Od 19 roku w moim życiu wszystko się zmieniło, bo wkroczyłem na nową drogę, której świtał wyraźny cel – chciałem dziewczyny. Właściwie najgorzej było wieczorami. W dzień to jeszcze potarfiłem się czymś zająć, ale kiedy zapadała ciemność i delikatne żółte światło rozświetlało mój pokój wchodziłem w intymny nastrój i wtedy było ciężko.

Rolą tego cierpienia był sygnał, że coś trzeba zrobić, zmienić sytuację bo dzieje się źle. Aspekt intymny w moim życiu, był niezaspokojony i krzyczał, kopał w ściany innych dziedzin życia- miał na nie wpływ.

Dlaczego o tym pisze?

Otóż dlatego, że zupełnie zapomniałem jak to jest żyć bez kobiet/ty, bo ostatnie 9 lat mojego życia było przepełnione kobietami i nie potrafiłem sie zupełnie wczuć w to, jak ktoś nie ma dziewczyny z którą może się spotkać i zaspokoić swoje męskie oblicze.

A tak się składa, że w czerwcu 2013 wróciłem z Anglii i postanowiłem wprowadzić się na wakacje do mojego małego- rodzinnego miasteczka, aby nie robić zupełnie nic i bawić się życiem. Kiedy tu zładowałem, rzuciłem się na kobiety i tańcowałem, oraz używałem życia ok 2 mc, lecz rozleniwiłem się trochę i nie prysnąłem do dużego miasta, tylko zostałem tu.

Efektem tego wpadłem w rutynę życia małomiastezkowego i uciekłem w pracę. Mieszkając w Toruniu, codziennie poznawałem nową dziewczynę, a tutaj nawet nie było gdzie wyjść, więc siedziałem w domu. kochanki mi się pokończyły, z niektórych zrezygnowałem sam, inne wyjechały po wakacjach i tak sobie pracowałem, zapominając o aspekcie towarzyskim.

Tłumaczyłem sobie, że przyjemności miałem w swoim życiu tyle, że nic się nie stanie, jak trochę popracuje i pożyję inaczej. I co? Efektem tego miałem największą przerwę „bez kobiety” od 9 lat:)

Bylo to ok 3 mc. Kiedy to piszę to sam w to nie wierzę, ponieważ wcześniej miałem seks codziennie. A teraz, gdy wyjeżdzałem na szkolenia to spławiałem kobiety, żeby zająć się kursantami, a później odpocząć. Po przyjeżdzie pisanie materiałów. W sumie to jak bym się uparł to zadbałbym o siebe, ale jakoś tak się przestawilem. Sam do końca nie potrafię tego wyjaśnić. Nie było mi z tym jakoś źle.

No i co dalej?

Ostatnio stwierdziłem, że żeby nie popaść w pracoholizm, poświecę trochę uwagi na kobiety. A, że wiem jak podrywa się dziewczyny to szybko zaczęło się dziać. Wyjechałem 2 x z miasteczka typowo na laski i bawiłem się z nimi cudownie.

I przeżyłem jeden moment, który dał mi do myślenia i wiedziałem już wtedy, że zrobię ten wpis. Tańczyłem sobie na parkiecie, w okół były kobiety i bylismy w swoim toarzystwie.

Tu nawet nie chodzi o to co z nimi później robiłem, tylko to uczucie, które wypełnia duszę, gdy „to się dzieje” – gdy nie siedzisz w domu, tylko uczestniczysz w grze damsko-męskiej. Uczucie wolności, wyboru, podniecenia, ciekawości fascynacji zaistniałą sytuacją- to jest to co utraciłem na te kilka mc.

Dzięki tej przerwie, którą sobie zrobiłem, przypomniałem sobie, jak trujące jest życie samemu sobie i uświadomiłem, jaki to jest skarb, prowadzić jakieś życie partnersko-seksualne.Najgorsze jest to, że kiedy jesteś w rutynie, nie czujesz tego. Wydaje się, że wszystko jest ok i przyzwyczajasz się. Minusem jest to, że podprogowo wychodzi z Ciebie powolna, słaba energia jaka przypisana jest starym ludziom.

To okropne.

Jeśli Ty jesteś sam zrób to dla siebie i czym prędzej przerwij ten ciąg, bo nie zdajesz sobie nawet z tego sprawy, o ile lepsze może być Twoje samopoczucie, spełnienie i jaką energię możesz nabyć, kiedy uleczysz swoje życie z kobietami.

Jeśli masz problem zdobyć dziewczynę dla siebie, albo jesteś Alienem i nie wychodzisz z domu, żyjesz w rutynie, zamknąłeś się w swoim świecie, lub uważasz że jesteś niekomunikatywny etc. polecam Ci lekturę w sam raz dla Ciebie:

kliknij –Tutaj

Podobny artykuł do Jak być szczęśliwym znajdziesz tutaj:

• Teksty na podryw to nie to za co będą Cię kochały
• Teksty do dziewczyn, gdy chcesz pozostać sobą

Mam nadzieje, że ten wpis okazał się pomocny. Wszystkiego dobrego.

Rafał