Jak wpleść seksualność w randkę, aby nie spełzło na niczym
11 maja, 2016 Promowane, Randki

Zaraza społeczna. To zjawisko nieumiejętnego randkowania. Faceci zwykli są twierdzić, że „to musi się stać samo”, żeby usprawiedliwić brak seksualnego połączenia z kobietą na randce. Wracają do domu po randce. Maja miłe wrażenie, bo pogadali o tysiącu spraw z dziewczyną. Zgadzali się nawet w większości z nich. Dzwonią do niej później. Ona nie odbiera, odpisuje jedynie na smsy, jest często zajęta. W końcu dochodzi do Ciebie fakt, że prawdopodobnie to było wasze pierwsze i ostatnie spotkanie.
Zawsze mówiłem, że najbardziej istotny w relacji jest seksualny watek komunikacji. Jak wpleść seksualność w randkę?
Takie pytanie ostatnio pojawiło się pod jednym z moich wideo. Zastanawiałem się, czy nagrać o tym film, skoro już potrącałem to niejednokrotnie w innych wpisach, a także omówiłem to szczegółowo w Tajemnicach Gracza. Zdecydowałem się jednak na krótki filmik w którym dam Ci podstawowe wytyczne. Zapraszam do oglądania:
Oprócz Jak wpleść seksualność w Twoją randkę może zainteresować Cię również:
Do zobaczenia w następnym wpisie. Odwiedzaj stronę w oczekiwaniu na nowości.
Rafał
Komentarze
Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.
Hmm……. takie nauki,a mimo to w samej tylko Polsce 6 milionów samotnych wydaje się że aby wejść w relacje albo związek trzeba najpierw
posiąść niemal uniwersytecką wiedze z zakresu uwodzenia a nawet psychologi. Ciekawe czy nasi ojcowie i dziadowie również pobierali takowe nauki że prawie wszyscy stawali się mężami i ojcami a o rozwodach za ich czasów nikt nawet nie słyszał.
To przez emancypację kobiet. Są też opinie, że dawno wojny nie było, po której zostają tylko twardziele, ewentualnie kobiety mają mniejszy wybór.
Rafał fajnie że zacząłeś częściej filmy robić, tak trzymać ! Wyrwij tam co na tych wakacjach ;d baw sie heja
Hej Rafał, a co sądzisz o temacie seksualności podczas poznawania kobiet przez internet (portale randkowe)? Czy Twoim zdaniem warto wprowadzać to już podczas wymiany wiadomości (zakładamy, że nie piszemy tygodniami, tylko szybko przechodzimy do realnego świata)? W końcu łatwo tu o sytuację, że kobieta coś źle zrozumie (bo nie możemy dodać odpowiedniego tonu głosu, spojrzenia, itd). Ja zazwyczaj czekam z tym do spotkania, a podczas pisania ograniczam się do bycia interesującym, zainteresowanym i zabawnym (no chyba, że kobieta podczas wymiany wiadomości jest otwarta i czuję, że mogę sobie na to pozwolić). Zastanawiam się, czy robię dobrze, czy jednak lepiej starać się wplatać nutkę seksualności już od samego początku z każdą kobietą.
Nie możesz doprowadzić do ostrej, seksualnej wymiany zdań. Natomiast flirt jak najbardziej – powinieneś. Taki zwiastun Ciebie erotycznego jest dobroczynny:)